- today
- label Posty ogólne
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 34 odwiedzin
- comment 0 komentarzy

Menopauza to czas wielu zmian – nie tylko wewnętrznych, ale i tych, które widzimy na zewnątrz. Jednym z bardziej frustrujących objawów, o których rzadziej się mówi, jest wypadanie włosów. Dla wielu kobiet to trudne doświadczenie, bo włosy to nie tylko część wyglądu, ale też poczucia kobiecości i pewności siebie.
Dlaczego włosy wypadają właśnie teraz? Czy można coś z tym zrobić? Spokojnie – mamy dla Ciebie odpowiedzi!
Dlaczego menopauza wpływa na kondycję włosów?
Za stan naszych włosów odpowiadają hormony – głównie estrogen i progesteron, które w okresie menopauzy zaczynają gwałtownie spadać. Efekt? Włosy stają się cieńsze, słabsze i szybciej wypadają. Dodatkowo wzrasta poziom androgenów (czyli hormonów „męskich”), które mogą powodować tzw. łysienie androgenowe – zwłaszcza na czubku głowy.
Jak rozpoznać problem wypadania włosów podczas menopauzy?
Niepokojące sygnały to m.in.:
-zauważalne przerzedzenie włosów, szczególnie na czubku głowy,
-więcej włosów na szczotce czy w odpływie po myciu,
-osłabienie i łamliwość,
-spowolniony wzrost nowych włosów.
Brzmi znajomo? Nie jesteś sama – wiele kobiet w okresie menopauzy mierzy się z tym samym.
Czy tylko hormony są winne wypadaniu włosów?
Nie do końca. Włosy mogą wypadać też z powodu:
-stresu (który nasila się w okresie zmian hormonalnych),
-niedoborów składników odżywczych (żelaza, cynku, biotyny, witamin D i B12),
-chorób tarczycy,
-niektórych leków (np. antydepresantów czy na nadciśnienie).
Dlatego warto spojrzeć na problem szerzej.
Co możesz zrobić, żeby zatrzymać wypadanie włosów?
Oto kilka skutecznych kroków:
1. Zadbaj o dietę-Postaw na produkty bogate w białko, żelazo, cynk, biotynę, witaminy z grupy B i witaminę D. Twoje włosy Ci za to podziękują!
2. Suplementuj, jeśli trzeba. Nie zawsze da się dostarczyć wszystkiego z pożywieniem – jeśli masz niedobory, warto wspomóc się suplementami (po konsultacji z lekarzem).
3. Używaj odpowiednich kosmetyków. Delikatne szampony, wzmacniające odżywki, wcierki na porost włosów z biotyną czy peptydami – to wszystko może pomóc odżywić cebulki.
4. Rozważ terapię hormonalną. Hormonalna terapia zastępcza (HTZ) może pomóc ustabilizować poziom hormonów i poprawić ogólny stan skóry i włosów – warto porozmawiać z ginekologiem.
5. Zredukuj stres. Joga, medytacja, spacery, rozmowa z kimś bliskim – stres ma ogromny wpływ na nasze zdrowie, także włosy!
Kiedy warto iść do specjalisty?
Jeśli zauważasz znaczne przerzedzenie włosów, które nie ustępuje po kilku miesiącach – nie zwlekaj. Dermatolog lub trycholog może zlecić odpowiednie badania (np. hormonalne, poziom ferrytyny, TSH) i zaproponować leczenie, np. z użyciem minoksydylu.
Zadbaj o siebie całościowo, menopauza nie musi oznaczać rezygnacji z pięknych włosów. Zmiany hormonalne to wyzwanie, ale nie wyrok – odpowiednia dieta, pielęgnacja i wsparcie specjalistów mogą zdziałać naprawdę wiele. Dbając o swoje zdrowie fizyczne i emocjonalne, dajesz włosom najlepsze warunki do wzrostu – nawet w tym nowym etapie życia.
Komentarze (0)